Opinie o leku Euthyrox

Jestem 31 lat po usunięcia wola tarczycy.pozostawiono mi tylko kikut.od 25 lat biorę euthyrox na przemian 75 i 100.,Nie odczuwam żadnych skutków ubocznych jednak 8 lat temu podczas badań stwierdzono u mnie głęboką osteoporozę kregoslupa i nieco mniejsza w stawie biodrowym.

Jestem po ok dwóch miesiącach brania leku, bardzo mała dawka 25, we mocno odczułam jego wpływ na moje samopoczucie, ogólnie duże rozdrażnienie i niekontrolowane wybuchy złości, wypadanie włosów, niepokój, problemy ze snem, wcześniej tych objawów nie miałam, wciąż zażywam lek, ale nie widzę poprawy, może za krótko.

Przez 25 lat miałam Hashimoto i letrox, potem może po przejściu covidu zamieniło się na nadczynność. Dostałam przez rok Thyrozol, znów wyniki wskazują na niedoczynność bo TSH jest 5,8. Lekarz przypisała mi Eutyrox bardzo mały 25, niestety po kilku tabletkach boli mnie brzuch, kręci się w głowie i jestem słaba. Dlaczego? przedtem brałam letrox 75 i było dobrze. Czy trzeba przeczekać?

Od pierwszych dni brania euthyroxu 37,5 mg białe noce ,bóle głowy, uczucie jak by głowa miała eksplodować a do wizyty u endokrynologa 2 miesiące masakra

Od kilku lat biorę Euthyrox na moją niedoczynność tarczycy i nie mogę powiedzieć złego słowa o tym leku. Pomaga mi utrzymać równowagę i normalne tempo życia, które jest dla mnie bardzo ważne w moim wieku. Nie odczułam żadnych skutków ubocznych, a moje wyniki badań są teraz w normie.

Stosuję Euthyrox od kilku lat z powodu mojej niedoczynności tarczycy. Jestem na ogół zadowolony z tego leku, choć nie obyło się bez pewnych trudności na początku.
Główną zaletą Euthyroxu dla mnie jest to, że pomógł mi kontrolować moje poziomy hormonów tarczycy. Zauważyłem poprawę w wielu objawach, które miałem przed rozpoczęciem terapii, takich jak zmęczenie, przyrost masy ciała i uczucie zimna.
Lek jest łatwy do zażywania, tabletki są niewielkie i nie mają nieprzyjemnego smaku. Dodatkowo, dawkowanie jest proste do dostosowania, co umożliwia lekarzowi indywidualne dostosowanie terapii do mojego stanu zdrowia.
Na początku jednak miałem pewne problemy. Euthyrox wywołał u mnie początkowo niestabilność emocjonalną i problemy ze snem. Zauważyłem, że jestem bardziej nerwowy i rozdrażniony. Na szczęście, te objawy z czasem ustąpiły, kiedy mój organizm dostosował się do nowych poziomów hormonów.
Innym aspektem, który wymaga uwagi, jest konieczność regularnego badania krwi. Moje poziomy hormonów tarczycy muszą być regularnie monitorowane, aby upewnić się, że dawka leku jest nadal odpowiednia. Choć jest to nieco niewygodne, to jest niezbędne dla skutecznego leczenia.

Zdiagnozowano u mnie Hashimoto, więc zaczęłem brać Euthyrox. Nie ukrywam, że początkowo miałem obawy, ale lek działa doskonale. Przywrócił mi energię i poprawił koncentrację, które straciłem z powodu choroby. Jednak muszę pilnować, aby wziąć go na czczo, co jest trochę kłopotliwe.

Zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy po ciąży, więc zaczęłam przyjmować Euthyrox. Lek działa, czuję się lepiej i jestem w stanie prowadzić normalne życie. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych.

Moja doświadczenie z Euthyrox jest mieszane. Z jednej strony, kontroluje mój poziom TSH, co jest pozytywne. Z drugiej strony, powoduje u mnie niestrawność, zwłaszcza gdy biorę go na pusty żołądek. Jest to nieco uciążliwe.

Nie jestem do końca zadowolona z Euthyrox. Tak, pomaga mi kontrolować poziom TSH, ale skutki uboczne są dość nieprzyjemne – odczuwam często uczucie zmęczenia. Planuję porozmawiać z lekarzem o możliwości zmiany dawki.

Przyjmuję Euthyrox od około roku z powodu niedoczynności tarczycy. Skuteczny, bez skutków ubocznych. Wróciłem do formy, jaką miałem przed chorobą, więc polecam go innym. Nie zapominajcie jednak o regularnych kontrolach.

Stosowanie Euthyroxu zaczęłam jeszcze w liceum i kontynuowałam na początku studiów. Efektem tego było lekkie zrzucenie wagi, po czym moje samopoczucie wróciło do normy. Mój endokrynolog zasugerował wtedy odstawienie leku, co zaowocowało niemal sześcioma latami bez jakichkolwiek problemów z wagą czy hormonami tarczycy.
Jednak, około dwa lata temu, po rozpoczęciu antykoncepcji, zauważyłam niepokojący wzrost masy ciała – przybrałam na wadze aż 7 kg. Sytuacja uległa pogorszeniu około roku temu, kiedy zaczęłam gwałtownie tyć. Mimo podejmowanych starań, jak restrykcyjna dieta czy intensywne ćwiczenia, nie mogłam zrzucić ani jednego kilograma. W tym czasie wykonano u mnie badanie poziomu TSH, które wynosiło 5,2 – wartość wskazująca na podwyższony poziom tego hormonu.
Od tamtej pory zaczęłam ponownie stosować Euthyrox. Do tej pory, nie wprowadzając żadnych zmian w diecie ani planie ćwiczeń, udało mi się schudnąć 4 kg. Moje doświadczenia pokazują, jak ważne jest monitorowanie poziomu hormonów tarczycy i stosowanie odpowiedniego leczenia, jeśli wystąpią jakiekolwiek problemy. W moim przypadku, powrót do Euthyroxu okazał się skutecznym rozwiązaniem.